Ani się obejrzeliśmy, a październik dobiegł końca i weszliśmy z przytupem w listopad. A tymczasem warto rzucić na miniony miesiąc jeszcze raz krytycznym okiem i zastanowić się, co zadecydowało, że dla polskich koni arabskich i ich hodowców oraz dla samego Związku był to tak udany miesiąc.
Październik rozpoczęliśmy na fali kolejnych po Intercup w Pradze sukcesów polskich arabów. Pierwszą informacją w zeszłym miesiącu były gratulacje dla Państwa Poszepczyńskich i Stadniny Koni Chrcynno-Pałac, hodowców zjawiskowej Brązowej Czempionki Pucharu Narodów Klaczy Starszych, czyli Echo Anastazji. W Akwizgranie było więcej koni polskiej hodowli i własności, wiele z nich zostało w klasach bardzo wysoko ocenione, ale w walkach o tytuły zwyciężyła tylko Anastazja. Niemniej występy biało-czerwonej drużyny dały nadzieję na bardzo ciekawe czempionaty pod koniec października.
Zanim do tego doszło, równolegle odbyły się dwie imprezy – jedna w Stadninie Koni Michałów, a druga w Klikowa Arabians. Pierwszą była jubileuszowa XV edycja Sportowych Mistrzostw Polski Koni Arabskich Czystej Krwi – PZHKA sponsorował dla zwycięzców eleganckie derki. Drugą zaś Kurs Sędziowski & Seminarium dla Hodowców, która miała tym razem wymiar międzynarodowy, co stanowi dla nas powód do dumy.
W połowie miesiąca w Janowie Podlaskim i Michałowie odbyły się przeglądy hodowlane. Cieszy fakt, że zostały ponownie otwarte dla chętnych hodowców, z czego co poniektórzy skorzystali. Mamy nadzieję, że w takiej otwartej formule będą organizowane także przyszłoroczne wiosenne i późniejsze edycje.
Sporo działo się również na wyścigach – wystarczy wspomnieć choćby gonitwy o Nagrodę Wielkiego Szlema czy Porównawczą. A ponieważ sezon zbliża się ku końcowi i na Służewcu coraz chłodniej, październik był ostatnim miesiącem, w którym na Tor przybywały tłumy. Jakby nie patrzeć im bliżej listopadowych przymrozków, tym ludzi na wyścigach mniej.
Pod koniec miesiąca część z nas spotkała się w Azelhof w Lier na organizowanym przez ECAHO i Belgisch Arabisch Paardenstamboek Czempionacie Europy. Choć przeglądając katalog, można było spokojnie odnieść wrażenie, że tak naprawdę to Narodowy Pokaz Polski w wydaniu europejskim. Polskie konie nie tylko zdominowały klasy, ale i czempionaty, zdobywając 11 z 18 tytułów i wszystkie 7 nagród specjalnych, w tym dla Najlepszego Hodowcy, która w tym roku przypadła w udziale Stadninie Koni Janów Podlaski. Przejdźmy do szczegółów:
1. złoto dla ogierka Elon KL – Klikowa Arabians
2. złoto dla roczniaka Comoros – SK Janów Podlaski
3. złoto dla klaczy Mamma Mia – hod. SK Grabow nad Pilica
4. złoto dla ogiera Erantis – Janów Podlaski
5. dwa srebra dla klaczki Bianca of Sinus & roczniaczki Ghaila AO – Polia Arabians
6. srebro dla klaczy Pustynna Noc – hodowli SK Michałów
7. srebro dla ogiera Paris – hod. Janów Podlaski & wł. Polia Arabians
8. brąz dla klaczki Wildonara – SK Michałów
9. brąz dla klaczy Adelita – Janów Podlaski
10. brąz dla ogiera Pinito – hod. Janów Podlaski
Ostatnią nowinę przyniosło Halloween. W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłoszono nowy skład Rady Polskiego Klubu Wyścigów Konnych. Do Rady dołączył nasz związkowy kolega Szymon Głowacki, który będzie reprezentować PZHKA. Ponadto na Prezesa minister Czesław Siekierski powołał Monikę Słowik, a jedną z członkiń Rady została Aneta Chrząstek-Szyc. Nie tylko do Rady powrócił przedstawiciel PZHKA, ale – co ważniejsze – środowisko po raz pierwszy ma w Radzie aż troje przedstawicieli związanych z hodowlą koni, wyścigami, endurance’em i sportami konnymi.
Oby końcówka roku była równie pomyślna dla PZHKA i polskich koni arabskich!
Fot. Auriane Schwanen & Arabian Insider